Nasze historie

by rafal

Poniżej przedstawiamy Państwu nasze historie.

Rafał Kulik

Postanowiłem się podzielić tym co mnie spotkało. Mam 49 lat, które przeżyłem w zdrowiu ponieważ prawie w ogóle w swoim życiu nie chorowałem. Uważałem siebie za okaz zdrowia i wcale specjalnie o nie dbałem. Jedynie zważałem uwagę na jedzenie które starałem się kupować z dobrego źródła – mięso z uboju gospodarczego, drób i jajka z wolnego wybiegu, chleb sam piekłem a warzywa raczej z ryneczku a nie z marketu.

W maju ubiegłego roku postanowiłem zrobić sobie kilka badań łącznie z kolonoskopią – taki przegląd. Myślę sobie samochód przechodzi go co rok to może warto sobie też to zrobić. No i stało się, w wyniku przeprowadzonych badań mój organizm był w miarę ok, poza jednym. Dokładnie 4 czerwca otrzymałem wynik histopatologiczny – rak złośliwy jelita grubego w stopniu pierwszym.

Ta wiadomość zwaliła mnie z nóg. Usiadłem w samotności i pomyślałem no cóż trzeba będzie niedługo umierać.

Dlaczego tak pomyślałem ?

 

Ponieważ widziałem wiele przypadków jak ludzie pomimo leczenia niestety odchodzili. Taka wizja mojej najbliższej przyszłości w ogóle nie była dla mnie do przyjęcia. Pojechałem z tą wiadomością do moich przyjaciół.

Beata od 2016 r, miała zdiagnozowany nowotwór piersi. Przez prawie dwa lata od tego czasu nie poddała się operacji usunięcia jej, oraz chemioterapii. Leczyła się holistycznie w sposób naturalny. Kiedy się dowiedziała o moim wyniku oboje z Wojtkiem powiedzieli, witaj w klubie. Ponieważ już od dłuższego czasu jako małżeństwo borykali się z problemem nowotworowym, mieli na ten temat dużo wiedzy. Wojtek godzinami szukał metod często nie oficjalnych leczenia dla swojej ukochanej żony. Oni to trafili w kwietniu na dr Andrzeja Więckowskiego. W czerwcu ja dołączyłem i razem z Beatą rozpocząłem leczenie holistyczne. Dowiedziałem się tam, że choroba nowotworowa jest procesem i nie powstaje z dnia na dzień. Tak więc odwracanie tego też musi trochę potrwać. W przychodni doktora Andrzeja jest zespół wspaniałych ludzi, którzy krok po kroku informują pacjentów na temat co się dzieje z naszym organizmem, co jest ważne, i co jak na nas działa. Dr. Andrzej Więckowski zalecił wypraktykowaną na sobie zdecydowaną terapię. Dietetyk Sławomir Dulemba wprowadził dietę ketogeniczną, Bogdan Rynkiewicz ustawił suplementację i zdrowe zasady życia, między innymi picie odpowiedniej wody i oczyszczanie organizmu. Rozpocząłem holistyczne leczenie (raczej odwracanie procesu nowotworowego w moim organizmie) oraz uzupełniająco zacząłem przyjmować Proselekt, Boleris, Vit C oraz chlorofil do picia.

Przyjmowałem po kilka kapsułek dziennie. Kiedy trafiłem na leczenie wykonałem kilka badań, np. na tolerancje pokarmowe i najważniejsze, niemieckie badanie na obecność i ilość komórek nowotworowych zarówno żywych i martwych. Na początku w lipcu miałem 550 w ml krwi, potem na jesieni 300, a w styczniu przyszedł wynik 50 czyli norma dla zdrowego człowieka. Jestem zdrowy, szczęśliwy i bardzo wdzięczny losowi. Dzięki temu, że moja przyjaciółka Beata z Mężem dotarli do Dr. Więckowskiego, a on ze swoim zespołem wiedzieli co i jak zrobić, jak pokierować terapią. Dzisiaj oboje jesteśmy zdrowi i cieszymy się nowym życiem. Moje doświadczenie zdrowotne uświadomiło mi jak ważna jest profilaktyka zdrowotna, jaka jest ogromna moc fitoterapii. Po tym wszystkim co mnie spotkało, staram się mówić o tym i zwracać wszystkim zdrowym uwagę by przyjmować suplementy i uzupełniać dietę na co dzień. Dbać o stan układu pokarmowego, odpowiedzialnego za odporność i kondycję całego organizmu, uzupełniając probiotyki. Opisałem swój przypadek by dać ludziom w chorobie nowotworowej dowód, że można z tego wyjść, tylko trzeba wiary i konkretnie ukierunkowanych działań na odwracanie tego procesu, zaprzestać sobie szkodzić, zakwaszać żołądek, wzmocnić i odbudowywać własny układ odpornościowy wspomagając organizm fitoterapią.

Pozdrawiam, Rafał Kulik

Chętnie pomogę komuś, kto ma problem ze zdrowiem, odpowiem na pytania lub skontaktuję z Dr. Andrzejem Więckowskim